niedziela, 22 maja 2016

Recenzja: "Komornik"

Tytuł: "Komornik"
Cykl: Komornik (tom 1)
Autor: Michał Gołkowski
Liczba stron: 486
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Cena rynkowa: 39, 90 zł
Polska premiera: 16 marca 2016
Opis wydawcy:


"Nadchodzi Koniec. 

Ale taki w cholerę prawdziwy, biblijny. Ziemia zatrzymuje się, gwiazdy spadają, woda zamienia się w krew. Umarli wstają z grobów, otwiera się otchłań. Państwa upadają, brat powstaje przeciw bratu, a dzieci podnoszą rękę na rodziców. Widać, że lada chwila świat spłonie.

Tylko że coś w systemie nie zaskoczyło. Generalnie, zasadniczo i pobieżnie: zamiast bomby termojądrowej wychodzi fajerwerk.

Bo ludzi jest dużo za dużo, o wiele więcej, niż gdy święty Jan spisywał ostatnie wersety swego dzieła. Technologia poszła mocno naprzód, więc przed rydwanem jeźdźca Apokalipsy można uciec, pedałując na rowerze. O dziwo, w ogóle nikt nie chce umierać, nawet jeśli plakaty i ulotki reklamowe obiecują Życie Wieczne w jaskrawych barwach pasteli. 

I tak to zostaje - na wpół rozbabrana Apokalipsa.

W końcu ktoś na Górze decyduje, że trzeba ten burdel ogarnąć.

Powołani zostają do życia Aniołowie Apokryficzni. Postawione zostaje przed nimi proste zadanie: jak najszybciej i najskuteczniej rozporządzić masą upadłościową, w którą zamieniła się nasza Ziemia. Mają dokonać inwentaryzacji, zdecydować co zrobić ze stanem zastanym, zlikwidować środki trwałe, upłynnić aktywa, wymieść brudy, zgasić światło i oddać klucz na portierni.

Co robią Apokryficzni, przez ludzi wymyśleni, przez ludzi napisani i myślący częściowo jak ludzie?

Najkrócej mówiąc decydują, że mają to w dupie. Że nie mają kompetencji i im się nie chce. Zwalają czarną robotę na ludzi. 

Na ziemię zstępują Komornicy."




"Apokaliptyczny chaos

„Komornik” to pierwszy tom cyklu o biblijnej apokalipsie i zarazem siódma książka autorstwa Michała Gołkowskiego – tłumacza i pisarza znanego z zamiłowania do postapokaliptycznej tematyki, który zadebiutował w 2013 roku powieścią „Ołowiany świt”. Sięgając po jego najnowsze dzieło, oczekiwałam porywającej, wartkiej akcji, pełnych makabry opisów, czarnego humoru i oryginalnych pomysłów, gdyż grafiki promocyjne oraz zapowiedź wywarły na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Co otrzymałam? Czy treść powieści spełniła moje wymagania i zaspokoiła czytelniczy głód pasjonującej historii?

Książka traktuje o zdarzeniach związanych z apokalipsą wykonywaną na rozkaz Góry, czyli samego Boga. W boski plan unicestwienia ludzkości wkradają się jednak liczne usterki. Ludzi jest więcej, niż się spodziewano. Powołani do ich zabijania Aniołowie Apokryficzni mają liczne problemy związane z wykonywaniem swoich zadań, więc postanawiają ustanowić Komorników, ludzkich pomocników, uprzywilejowanych i obdarzonych specyficznymi umiejętnościami, którzy mordują część grzeszników. Właśnie taką misję wypełnia Ezekiel Siódmy, który za namową żony zgodził się nieopatrznie na niejasne warunki umowy. Wykonując swoją pracę, ściga zarówno nikczemników, jak i prawie niewinne osoby. Jego działania nadzorują Aniołowie Śmierci, Azrael i Abaddon. Jeden z nich przysporzył mu wcześniej wiele cierpienia. Ezekiel udaje się w wiele niebezpiecznych miejsc, śledzi przyszłe ofiary, a przy tym nie raz i nie dwa praktycznie umiera, walcząc nie tylko z niezbyt mądrymi Cherubinami. Co spotka Ezekiela Siódmego? W jaki dokładnie sposób został Komornikiem? Z kim przyjdzie mu się bić? Jeżeli chcecie poznać odpowiedzi na te pytania – przeczytajcie!

Główny i zarazem tytułowy bohater powieści Gołkowskiego to postać z krwi i kości. Typ świetnie wykreowany, cyniczny, brutalny, bardzo specyficzny. Daleko mu do nieskazitelnego charakteru, ale też do stereotypowego twardziela. Ma swoje słabości, często bywa niezdarny, sypie wulgaryzmami jak z rękawa, kłóci się z przełożonym, ale godzi się ze swoją rolą, zabijając nieszczęśników, na których nasyła go Góra. W pomysłowy, nietypowy i groteskowy sposób zostali przedstawieni aniołowie. W „Komorniku” część z nich to typowe maszynki do zabijania, inni zaś upodobnili się do ludzi i przejęli niektóre ich cechy, również te negatywne, by lepiej ich zrozumieć. Bardzo ciekawie została przedstawiona relacja pomiędzy Ezekielem i Azraelem. Ich rozmowy są pełne sarkazmu, czarnego humoru i stanowią dobry przerywnik pomiędzy obfitującymi w sceny walki misjami Komornika.


(...)" RESZTA RECENZJI NA: https://gexe.pl/ksiazki/art/5290,komornik



Moja ocena:


9/10,    5+





Recenzja została napisana dla portalu Game Exe 



Za książkę dziękuję wydawnictwu Fabryka Słów


oraz portalowi Game Exe










2 komentarze:

  1. Och, jak dobrze być tu znowu po długiej przerwie. Tyle rzeczy do przeczytana u Ciebie! Uwielbiam Twój blog, znalazłam na nim kilka rzeczy, które koniecznie muszę (np. "Skonsumowaną" Cronenberga kupiłam dzięki Tobie, na razie czeka na półce).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło, ja też musiałam zrobić sobie dłuższą przerwę, niestety sesja i wakacyjne wyjazdy zabrały mi trochę czasu. Teraz nadrobię trochę zaległości, więc posty będą pojawiać się nieco częściej. :)

      Usuń

Zostaw po sobie jakiś ślad! Podziel się swoją opinią lub zadaj jakieś pytanie. Czytam wszystkie komentarze ;-)