wtorek, 14 listopada 2017

Recenzja: "Mapa Cieni"

Tytuł: "Mapa Cieni"
Autorzy: Krzysztof T. Dąbrowski,  Michał Gacek, Dawid Kain, Kazimierz Kyrcz jr, Michał J. Walczak, Łukasz Radecki, Aleksandra Zielińska, Piotr Roemer, Krzysztof Maciejewski, J.D. Bujak, Magdalena Maria Kałużyńska, Marek Grzywacz, Michał Stonawski, Sylwia Błach, Krzysztof Biliński, Rafał Christ
Wydawnictwo: Wydawnictwo Van Der Book
Cena rynkowa: 35 zł
Premiera: 2017 r.
Opis wydawcy:


"Mapa Cieni to książka niezwykła nie tylko ze względu na temat, który podejmuje, ale swoją dwoistość. Łączy ona ze sobą publicystykę i beletrystykę. W równym stopniu. Jedno nie mogłoby istnieć bez drugiego. Michał Stonawski i Krzysztof Korsarz Biliński poświęcili prawie rok czasu na zdobywanie informacji o niezwykłych miejscach w Krakowie i okolicach, odwiedzanie każdego z nich, rozmowy z mieszkańcami i wreszcie napisanie reportaży. Następnie grupa polskich pisarzy napisała opowiadania związane z tymi miejscami. Z tych części składowych – ciężkiej pracy, dociekania prawdy i fikcji literackiej powstała unikalna mieszanka."




Duchy przeszłości


"Mapa Cieni" to zbiór opowiadań opartych częściowo na legendach i opowieściach o nawiedzonych miejscach z okolic Krakowa, poprzedzonych krótkimi ich genezami oraz relacjami z podróży w te rejony. Książka powstała dzięki akcji crowdfundingowej i sporemu zaangażowaniu m.in. ze strony Michała Stonawskiego - pisarza, publicysty i pomysłodawcy Nagrody Polskiej Literatury Grozy im. Stefana Grabińskiego oraz Krzysztofa Bilińskiego - muzyka, redaktora związanego z kwartalnikiem "OkoLica Strachu" i autora tomików poetyckich, współprowadzących wspólnie m.in. audycję radiową "Misterium Grozy", którzy podjęli się ambitnego projektu: napisania reportaży ze swoich wyjazdów i namówienia polskich autorów horrorów do stworzenia tekstów na ich podstawie. Premiera publikacji przeciągała się, ale ostatecznie całość prezentuje się bardzo dobrze, zwłaszcza od strony wizualnej. Okładka autorstwa Darka Kocurka jest bardzo klimatyczna i dość dobrze odwzorowuje zawartość książki. Zapoznając się z nią, miałam nadzieję, że zapoznam się z wieloma nieznanymi mi wcześniej, intrygującymi legendami, a opowiadania urzekną mnie nastrojem bądź wartką akcją.

Publikacja rozpoczyna się wstępami obu pomysłodawców antologii, które wprowadzają odbiorcę w wybrany przez nich temat i go uzasadniają. Pierwsze opowiadanie to "Cięcie" Magdaleny Marii Kałużyńskiej, pisarki znanej z krwawych, bezkompromisowych, oryginalnych horrorów, autorki m.in. cyklu "Alvethor", który przyniósł jej Nagrodę Polskiej Literatury Grozy im. Stefana Grabińskiego. Umieszczenie tego tekstu na samym początku było strzałem w dziesiątkę. Stanowi on świetny punkt zaczepienia, jest niejako ironicznym komentarzem do samotnego chodzenia po opuszczonych, niebezpiecznych miejscach, ma mocny przekaz, bawi się konwencją, wprowadza czytelnika w świat tworzenia i fascynowania się mrocznymi historiami, bardzo wyróżnia się na tle innych opowiadań. Moim zdaniem to jeden z najmocniejszych punktów w całym zbiorze. 

Drugi tekst, "Muzeum Snów" Dawida Kaina, znanego z bardziej surrealistycznych upodobań, autora m.in. "Fobii" i "Kotku, jestem w ogniu", jest utrzymany w klimacie metafizyki, oniryzmu i symboli. Stawia bardziej na nastrój i niedopowiedzenia. To krótkie, ale zgrabne nawiązanie do procesu tworzenia. Kolejnym opowiadaniem jest "Biel" autorstwa Łukasza Radeckiego, jednego z najbardziej znanych i utalentowanych polskich pisarzy gore, autora m.in. niedawno wydanego "Królestwa Gore", "Zombie.pl", czy też "Miasteczka". Tym razem Radecki prezentuje się w zdecydowanie bardziej subtelnym wydaniu i stawia na nastrój, sprawnie wykorzystując motyw bieli. Trochę szkoda, że to opowiadanie nie ma więcej wątków bądź odrobiny drapieżności, bo przez skupienie się na różnorodnej symbolice tej barwy staje się dość przewidywalne. Osobiście preferuję jego twórczość w dosadniejszej, bardziej rozrywkowej i zapewniającej więcej intensywnych wrażeń wersji. 

Czwarta jest "Galeria IX Mrocznych Obrazów" Krzysztofa Bilińskiego. To opowiadanie, które urzeka przede wszystkim bogactwem słownictwa, sprawnym warsztatem, mnogością nawiązań do różnych tekstów popkultury i rozważaniami na tematy egzystencjalne. Porusza kwestie religijne, czerpie z dorobku dzieł psychologów czy okultystów. Pod względem językowym prezentuje się najlepiej w całej antologii. Piąte opowiadanie to "Porcelanowe pieski z zakurzonymi oczami" Piotra Roemera, znanego m.in. z opowiadań, które pojawiały się w antologiach grozy z serii "City". Ten tekst jest krótki, ale nie brakuje w nim sensualizmu, synestezji i nostalgii, dzięki czemu bardzo dobrze się go czyta. 

Jako szósty prezentuje się Krzystof T. Dąbrowski, pisarz, który często posługuje się groteską, makabreską, nieraz ocierając się bardziej o bizarro, niż rasowy horror, autor m.in "Anima Vilis" i "Orgazmokalipsy". "Ratunku! Trup i inne wpadki" to lekka, nieco makabryczna komedia, w której pojawiają się znani już z jego twórczości metalowiec Hubi i kocur Wikary. Nie brakuje tu bardzo specyficznego, toaletowego humoru i zaskakujących zwrotów akcji. Siódme opowiadanie to "Ostatnia podróż Zu" Aleksandry Zielińskiej, autorki m.in. "Przypadku Alicji", która w swojej twórczości często porusza ciężką, społeczną tematykę. Tym razem pojawia się motyw przemocy w rodzinie i trudności ciąży. Pomimo tak trudnego tematu, tekst należy raczej do tych bardzo delikatnych, dopiero na końcu pokazuje swoją moc. 

Ósma jest Sylwia Błach z "Wszyscy jesteśmy samotni", autorka m.in "Syndromu Riddocha" i "Trzech lat strachu", która jest bardzo wszechstronna (np. potrafi stworzyć grozę w wersji dla dzieci) i nie boi się bezkompromisowości oraz odrobiny gore. To opowiadanie również podejmuje tematykę przyszłego macierzyństwa, ale w inny, bardziej przystępny i nieco dosadniejszy sposób. Moim zdaniem to jedno z najlepszych opowiadań w antologii ze względu na narastające, bardzo umiejętnie budowane napięcie i stopniowo rozpędzającą się akcję, dzięki której pochłania się stronę za stroną. Dziewiąte opowiadanie to "Trucizny w żyłach miasta" Marka Grzywacza, pisarza znanego z zamiłowania do bizarro oraz tekstów publikowanych m.in. w "Nowej Fantastyce". Tym razem pojawia się motyw egoistycznego spełniania swoich życzeń i pobudek. Grupa znajomych musi w krótkim czasie wydać ogromną sumę pieniędzy tylko na własne korzyści, a namawia ich do tego dziwna, budząca fascynację istota. To staje się jednak zadaniem trudniejszym, niż któremukolwiek mogłoby się wydawać. Człowiek jest bowiem jednostką społeczną, istotą złożoną nie tylko z materialistycznych zachcianek, ale i powiązaną z innymi ludźmi więzią, której trudno się wyprzeć. To opowiadanie również stanowi jeden z mocniejszych punktów tego zbioru.

Dziesiąte jest opowiadanie Michała Stonawskiego pt. "Każdy człowiek ma swoją godzinę". Pewna kobieta chce odejść od agresywnego męża, ale nie kończy się to dla niej zbyt dobrze. To dość mocny i ciekawy tekst z wartką akcją. Potem pojawia się krótki "Most Samobójców" Krzysztofa Maciejewskiego, dziennikarza, laureata Nagrody Polskiej Literatury Grozy im. Stefana Grabińskiego, autora "Albumu" i wielu opowiadań publikowanych w licznych antologiach. Ten tekst jest oparty na bardzo ciekawym pomyśle i zaskakuje mocnym zakończeniem. Pomimo swojej długości, zdecydowanie zasługuje na uwagę. Dwunasty jest "Jeździec" Michała Gacka, autora m.in. powieści "Endemia" i opowiadań publikowanych w kilku antologiach. Ta historia przedstawia pozornie zwykłą relację dwóch dziewczyn, które zaczyna łączyć coś więcej niż przyjaźń. To wciągający tekst z dość nieoczywistym zakończeniem. 

Rafał Christ, autor, który publikował m.in. w "Horror Masakrze" i w kilku antologiach, ze swoim "Najlepszym przyjacielem człowieka" jest trzynasty i zdecydowanie nie jest to pechowa liczba, lecz jeden z najbardziej wciągających tekstów w antologii, klimatyczny, charakteryzujący się zaskakującymi zwrotami akcji i delikatnym nawiązaniem do klasyki horroru. Czternaste opowiadanie to "Granice synestezji" Joanny Doroty Bujak, autorki m.in. powieści "Ogniskowa". Pewien mężczyzna korzysta z okazji i wyjeżdża wraz ze swoją wybranką do ekskluzywnego hotelu. To świetny, nastrojowy tekst, który bardzo przyjemnie się czyta. Ostatni są Kazimierz Kyrcz jr, jeden z najbardziej rozpoznawalnych polskich pisarzy grozy, autor m.in. "Femme fatale" i "Dziewczyn, które miał na myśli" oraz Michał J. Walczak, piszący z nim w duecie, znany z opowiadań publikowanych m.in. w magazynie "Pocisk" i w "OkoLicy Strachu". "Ładnym łatwiej" to krótkie, mocne opowiadanie, które stanowi porządne zakończenie zbioru. 

Podsumowując, "Mapa Cieni" to zbiór intrygujący i bardzo różnorodny, w którym każdy czytelnik znajdzie coś dla siebie. Jako całość stawia zdecydowanie bardziej na klimat, niż ekstremę, wielbiciele krwistych opowieści mogą więc nie być całkowicie zadowoleni. Relacje z nawiedzonych miejsc są świetnym i ciekawym dodatkiem do opowiadań, choć z racji oszczędności opowieści miejscowych są raczej zwięzłe i raczej nie nazwałabym ich reportażami.



Moja ocena:


 4/5,     7,5/10










Za książkę dziękuję Wydawnictwu Van Der Book





oraz portalowi Bestiariusz













Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie jakiś ślad! Podziel się swoją opinią lub zadaj jakieś pytanie. Czytam wszystkie komentarze ;-)