wtorek, 14 listopada 2017

Recenzja: "Mapa Cieni"

Tytuł: "Mapa Cieni"
Autorzy: Krzysztof T. Dąbrowski,  Michał Gacek, Dawid Kain, Kazimierz Kyrcz jr, Michał J. Walczak, Łukasz Radecki, Aleksandra Zielińska, Piotr Roemer, Krzysztof Maciejewski, J.D. Bujak, Magdalena Maria Kałużyńska, Marek Grzywacz, Michał Stonawski, Sylwia Błach, Krzysztof Biliński, Rafał Christ
Wydawnictwo: Wydawnictwo Van Der Book
Cena rynkowa: 35 zł
Premiera: 2017 r.
Opis wydawcy:


"Mapa Cieni to książka niezwykła nie tylko ze względu na temat, który podejmuje, ale swoją dwoistość. Łączy ona ze sobą publicystykę i beletrystykę. W równym stopniu. Jedno nie mogłoby istnieć bez drugiego. Michał Stonawski i Krzysztof Korsarz Biliński poświęcili prawie rok czasu na zdobywanie informacji o niezwykłych miejscach w Krakowie i okolicach, odwiedzanie każdego z nich, rozmowy z mieszkańcami i wreszcie napisanie reportaży. Następnie grupa polskich pisarzy napisała opowiadania związane z tymi miejscami. Z tych części składowych – ciężkiej pracy, dociekania prawdy i fikcji literackiej powstała unikalna mieszanka."




Duchy przeszłości


"Mapa Cieni" to zbiór opowiadań opartych częściowo na legendach i opowieściach o nawiedzonych miejscach z okolic Krakowa, poprzedzonych krótkimi ich genezami oraz relacjami z podróży w te rejony. Książka powstała dzięki akcji crowdfundingowej i sporemu zaangażowaniu m.in. ze strony Michała Stonawskiego - pisarza, publicysty i pomysłodawcy Nagrody Polskiej Literatury Grozy im. Stefana Grabińskiego oraz Krzysztofa Bilińskiego - muzyka, redaktora związanego z kwartalnikiem "OkoLica Strachu" i autora tomików poetyckich, współprowadzących wspólnie m.in. audycję radiową "Misterium Grozy", którzy podjęli się ambitnego projektu: napisania reportaży ze swoich wyjazdów i namówienia polskich autorów horrorów do stworzenia tekstów na ich podstawie. Premiera publikacji przeciągała się, ale ostatecznie całość prezentuje się bardzo dobrze, zwłaszcza od strony wizualnej. Okładka autorstwa Darka Kocurka jest bardzo klimatyczna i dość dobrze odwzorowuje zawartość książki. Zapoznając się z nią, miałam nadzieję, że zapoznam się z wieloma nieznanymi mi wcześniej, intrygującymi legendami, a opowiadania urzekną mnie nastrojem bądź wartką akcją.

Publikacja rozpoczyna się wstępami obu pomysłodawców antologii, które wprowadzają odbiorcę w wybrany przez nich temat i go uzasadniają. Pierwsze opowiadanie to "Cięcie" Magdaleny Marii Kałużyńskiej, pisarki znanej z krwawych, bezkompromisowych, oryginalnych horrorów, autorki m.in. cyklu "Alvethor", który przyniósł jej Nagrodę Polskiej Literatury Grozy im. Stefana Grabińskiego. Umieszczenie tego tekstu na samym początku było strzałem w dziesiątkę. Stanowi on świetny punkt zaczepienia, jest niejako ironicznym komentarzem do samotnego chodzenia po opuszczonych, niebezpiecznych miejscach, ma mocny przekaz, bawi się konwencją, wprowadza czytelnika w świat tworzenia i fascynowania się mrocznymi historiami, bardzo wyróżnia się na tle innych opowiadań. Moim zdaniem to jeden z najmocniejszych punktów w całym zbiorze. 

Drugi tekst, "Muzeum Snów" Dawida Kaina, znanego z bardziej surrealistycznych upodobań, autora m.in. "Fobii" i "Kotku, jestem w ogniu", jest utrzymany w klimacie metafizyki, oniryzmu i symboli. Stawia bardziej na nastrój i niedopowiedzenia. To krótkie, ale zgrabne nawiązanie do procesu tworzenia. Kolejnym opowiadaniem jest "Biel" autorstwa Łukasza Radeckiego, jednego z najbardziej znanych i utalentowanych polskich pisarzy gore, autora m.in. niedawno wydanego "Królestwa Gore", "Zombie.pl", czy też "Miasteczka". Tym razem Radecki prezentuje się w zdecydowanie bardziej subtelnym wydaniu i stawia na nastrój, sprawnie wykorzystując motyw bieli. Trochę szkoda, że to opowiadanie nie ma więcej wątków bądź odrobiny drapieżności, bo przez skupienie się na różnorodnej symbolice tej barwy staje się dość przewidywalne. Osobiście preferuję jego twórczość w dosadniejszej, bardziej rozrywkowej i zapewniającej więcej intensywnych wrażeń wersji. 

Czwarta jest "Galeria IX Mrocznych Obrazów" Krzysztofa Bilińskiego. To opowiadanie, które urzeka przede wszystkim bogactwem słownictwa, sprawnym warsztatem, mnogością nawiązań do różnych tekstów popkultury i rozważaniami na tematy egzystencjalne. Porusza kwestie religijne, czerpie z dorobku dzieł psychologów czy okultystów. Pod względem językowym prezentuje się najlepiej w całej antologii. Piąte opowiadanie to "Porcelanowe pieski z zakurzonymi oczami" Piotra Roemera, znanego m.in. z opowiadań, które pojawiały się w antologiach grozy z serii "City". Ten tekst jest krótki, ale nie brakuje w nim sensualizmu, synestezji i nostalgii, dzięki czemu bardzo dobrze się go czyta. 

Jako szósty prezentuje się Krzystof T. Dąbrowski, pisarz, który często posługuje się groteską, makabreską, nieraz ocierając się bardziej o bizarro, niż rasowy horror, autor m.in "Anima Vilis" i "Orgazmokalipsy". "Ratunku! Trup i inne wpadki" to lekka, nieco makabryczna komedia, w której pojawiają się znani już z jego twórczości metalowiec Hubi i kocur Wikary. Nie brakuje tu bardzo specyficznego, toaletowego humoru i zaskakujących zwrotów akcji. Siódme opowiadanie to "Ostatnia podróż Zu" Aleksandry Zielińskiej, autorki m.in. "Przypadku Alicji", która w swojej twórczości często porusza ciężką, społeczną tematykę. Tym razem pojawia się motyw przemocy w rodzinie i trudności ciąży. Pomimo tak trudnego tematu, tekst należy raczej do tych bardzo delikatnych, dopiero na końcu pokazuje swoją moc. 

Ósma jest Sylwia Błach z "Wszyscy jesteśmy samotni", autorka m.in "Syndromu Riddocha" i "Trzech lat strachu", która jest bardzo wszechstronna (np. potrafi stworzyć grozę w wersji dla dzieci) i nie boi się bezkompromisowości oraz odrobiny gore. To opowiadanie również podejmuje tematykę przyszłego macierzyństwa, ale w inny, bardziej przystępny i nieco dosadniejszy sposób. Moim zdaniem to jedno z najlepszych opowiadań w antologii ze względu na narastające, bardzo umiejętnie budowane napięcie i stopniowo rozpędzającą się akcję, dzięki której pochłania się stronę za stroną. Dziewiąte opowiadanie to "Trucizny w żyłach miasta" Marka Grzywacza, pisarza znanego z zamiłowania do bizarro oraz tekstów publikowanych m.in. w "Nowej Fantastyce". Tym razem pojawia się motyw egoistycznego spełniania swoich życzeń i pobudek. Grupa znajomych musi w krótkim czasie wydać ogromną sumę pieniędzy tylko na własne korzyści, a namawia ich do tego dziwna, budząca fascynację istota. To staje się jednak zadaniem trudniejszym, niż któremukolwiek mogłoby się wydawać. Człowiek jest bowiem jednostką społeczną, istotą złożoną nie tylko z materialistycznych zachcianek, ale i powiązaną z innymi ludźmi więzią, której trudno się wyprzeć. To opowiadanie również stanowi jeden z mocniejszych punktów tego zbioru.

Dziesiąte jest opowiadanie Michała Stonawskiego pt. "Każdy człowiek ma swoją godzinę". Pewna kobieta chce odejść od agresywnego męża, ale nie kończy się to dla niej zbyt dobrze. To dość mocny i ciekawy tekst z wartką akcją. Potem pojawia się krótki "Most Samobójców" Krzysztofa Maciejewskiego, dziennikarza, laureata Nagrody Polskiej Literatury Grozy im. Stefana Grabińskiego, autora "Albumu" i wielu opowiadań publikowanych w licznych antologiach. Ten tekst jest oparty na bardzo ciekawym pomyśle i zaskakuje mocnym zakończeniem. Pomimo swojej długości, zdecydowanie zasługuje na uwagę. Dwunasty jest "Jeździec" Michała Gacka, autora m.in. powieści "Endemia" i opowiadań publikowanych w kilku antologiach. Ta historia przedstawia pozornie zwykłą relację dwóch dziewczyn, które zaczyna łączyć coś więcej niż przyjaźń. To wciągający tekst z dość nieoczywistym zakończeniem. 

Rafał Christ, autor, który publikował m.in. w "Horror Masakrze" i w kilku antologiach, ze swoim "Najlepszym przyjacielem człowieka" jest trzynasty i zdecydowanie nie jest to pechowa liczba, lecz jeden z najbardziej wciągających tekstów w antologii, klimatyczny, charakteryzujący się zaskakującymi zwrotami akcji i delikatnym nawiązaniem do klasyki horroru. Czternaste opowiadanie to "Granice synestezji" Joanny Doroty Bujak, autorki m.in. powieści "Ogniskowa". Pewien mężczyzna korzysta z okazji i wyjeżdża wraz ze swoją wybranką do ekskluzywnego hotelu. To świetny, nastrojowy tekst, który bardzo przyjemnie się czyta. Ostatni są Kazimierz Kyrcz jr, jeden z najbardziej rozpoznawalnych polskich pisarzy grozy, autor m.in. "Femme fatale" i "Dziewczyn, które miał na myśli" oraz Michał J. Walczak, piszący z nim w duecie, znany z opowiadań publikowanych m.in. w magazynie "Pocisk" i w "OkoLicy Strachu". "Ładnym łatwiej" to krótkie, mocne opowiadanie, które stanowi porządne zakończenie zbioru. 

Podsumowując, "Mapa Cieni" to zbiór intrygujący i bardzo różnorodny, w którym każdy czytelnik znajdzie coś dla siebie. Jako całość stawia zdecydowanie bardziej na klimat, niż ekstremę, wielbiciele krwistych opowieści mogą więc nie być całkowicie zadowoleni. Relacje z nawiedzonych miejsc są świetnym i ciekawym dodatkiem do opowiadań, choć z racji oszczędności opowieści miejscowych są raczej zwięzłe i raczej nie nazwałabym ich reportażami.



Moja ocena:


 4/5,     7,5/10










Za książkę dziękuję Wydawnictwu Van Der Book





oraz portalowi Bestiariusz













środa, 23 sierpnia 2017

Antologia "Słowiańskie Koszmary" z moim opowiadaniem

Tytuł: "Słowiańskie Koszmary"
Gatunek: horror
Liczba stron:  357
Wydawnictwo: Horror Masakra
Cena rynkowa: 32 zł
Premiera: 21.08.17 r. 
Opis wydawcy:


"Mam nadzieję, że powyższy wywód historyczno-literacki wystarczająco dobrze uzasadnia, czemu uważam wydaną rok wcześniej antologię Krew zapomnianych bogów oraz niniejszą, Słowiańskie koszmary, za wydarzenia na naszym gruncie bezprecedensowe, nowatorskie i przełomowe. Młodzi twórcy poruszają się na jeszcze słabo zbadanym, nieomal dziewiczym terenie, a jednak, działając w odmiennych warunkach niż ich literaccy antenaci, wyzbywają się dawnych kompleksów i zahamowań, czerpiąc bez wahania z przebogatego źródła rodzimej demonologii. Świat słowiański nie jest w ich utworach, jak we wcześniejszej polskiej literaturze, przaśny, poczciwy i infantylny, lecz stanowi wybuchową mieszankę tajemniczości i grozy, demonizmu i okrucieństwa. Świadczy to o chęci przełamania wielowiekowego szkodliwego szablonu, ale też o poszukiwaniu nowego stylu "swojskości", nowego paradygmatu Słowiańszczyzny i odmiennego wzorca kulturowego, odwołującego się do przedchrześcijańskiej tradycji."

Witold Jabłoński




Miło mi poinformować, że 21 sierpnia miała miejsce premiera zbioru opowiadań grozy pt. "Słowiańskie Koszmary", w którym można znaleźć m.in. moje opowiadanie. 






Tak prezentuje się spis treści:


Witold Jabłoński - Wstęp
Dagmara Adwentowska - Żółte oczy lasu
Maciej Szymczak - Wróżda
Agnieszka Kwiatkowska - Szeptucha
Anna Musiałowicz - Baba Jaga 
Marta Krajewska - W czasie dodanym
Tomasz Krzywik - Sepia
Piotr Ferens - Cmentarzysko Demonów 
Mikołaj Rybacki, Katarzyna Bromirska - Svantevit 
Mariusz Orzeł Wojteczek - Już nigdy nie spadnie tu deszcz
Honza Eraserhead Vojtisek – Najodleglejsze wspomnienie
Flora Woźnica - Najwyższy czas by naprawić swój błąd
Sandra Gatt Osińska - W pełnym Słońcu
Krzysztof T. Dąbrowski - A żeby cię diabli wzięli 
Grzegorz Kopiec - Dziennik Praktyk
Michał Stonawski - Reguła Niczego



Antologia ukazała się w wersji papierowej, można ją kupić na Allegro. Link do aukcji: http://allegro.pl/show_item.php?item=6934876608

Kolejne aukcje będą pojawiać się na profilu wydawcy: http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=19919964&order=m.







niedziela, 14 maja 2017

Recenzja: "Trupojad i dziewczyna"

Tytuł: "Trupojad i dziewczyna"
Autor: Ahsan Ridha Hassan
Wydawnictwo: Genius Creations
Cena rynkowa: 34,99 zł
Premiera: 2017 r.
Opis wydawcy:


"Czarny Kot przebiegł Adrianie drogę. Kiedy go zobaczyła i spojrzała w kocie ślepia, straciła kontrolę nad kierownicą i swoim życiem. Skończyło się to śmiertelnym wypadkiem. No, prawie śmiertelnym.

Obudziła się w tajemniczym świecie, który wydawał się utkany z mitów, baśni, legend i snów. Kraków leżący w tej rzeczywistości jest miastem podobnym, lecz innym niż ten, który zapamiętała. Nad miastem króluje potężny Monastyr, zamieszkiwany przez kapłanów i morloqów. Adriana spotyka przerażających władców miasta, diabolicznego Konsyliarza, legenadarnego Kostucha, a nawet Śmierć i Jej Uczennicę. Wszyscy oni jednak boją się jej, gdyż Adriana jest w tym świecie Panią Klątwą, istotą o niezmierzonej mocy.

Adriana podejmuje się rozwiązania tajemnicy Trupojada, który terroryzuje miasto. Za przewodnika ma jedynie Czarnego Kota."





Podążając za czarnym kotem


Ahsan Riddha Hassan to polski pisarz o irackich korzeniach, założyciel portalu Wydaje.pl i absolwent Kursu Kreatywnego Pisania Miasta Literatury UNESCO, który ukończył z wyróżnieniem. „Trupojad i dziewczyna” jest drugą, po „Wieży”, powieścią jego autorstwa, utrzymaną w konwencji szeroko pojętej fantastyki. Sięgając po nią, miałam nadzieję na intrygującą, oniryczną historię z pogranicza grozy i realizmu magicznego, jaką zapowiadał zachęcający opis i klimatyczna okładka oraz, że zachwyci mnie nieprzewidywalnością, nastrojowością i wartką akcją.

„Trupojad i dziewczyna” traktuje o losach Adrianny, która uległa poważnemu wypadkowi. Dziewczyna budzi się w szpitalu, odkrywając, że jest w bardzo złym stanie i praktycznie nie może się ruszać. Pewnego dnia zauważa, iż w jej sali grasuje czarny kot. Wkrótce zapada w śpiączkę. Śni jej się, że przebywa w tajemniczej, równoległej rzeczywistości. Choć wciąż znajduje się w Krakowie, ten – alternatywny - zamieszkują straszne istoty i ludzie wyznający dziwną religię. Dowiaduje się, że jest Panią Klątwą, postacią o wielkiej mocy, mającą za zadanie odkryć kilka tajemnic tego miejsca. Jej przewodnikiem staje się gadający, cyniczny, czarny kocur. Zostaje wplątana w sieć lokalnych intryg i zbrodni, wszędzie czają się na nią niebezpieczeństwa i potencjalni wrogowie. 

Bohaterowie wykreowanej przez Hassana historii zachwycają swoją różnorodnością i osobliwością. Niemalże każda postać wbija się odbiorcy w pamięć, ma bardzo charakterystyczny sposób bycia, wypowiadania się, wygląd i sekrety. Główna bohaterka, Adrianna, wzbudza sympatię czytelnika i dość śmiało zmaga się z licznymi zadaniami, jakie ma wypełnić, wykazując się otwartością, odwagą, wytrwałością, ale często i naiwnością, która wynika z jej niewiedzy. Jej przewodnik sypie błyskotliwymi komentarzami jak z rękawa, choć odnosi się do niej z dystansem i sceptycyzmem. Postacie poboczne nieraz zaskakują ukrywanym okrucieństwem i licznymi intrygami, uparcie dążąc do osiągnięcia swoich celów, ale niektóre okazują się nad wyraz łagodne, pomimo początkowej zgrozy, jaką budzą wśród miejscowych. Ich rozmowy są pełne ciekawych spostrzeżeń, nacechowane indywidualizmem i stopniowo ujawniają kolejne tajemnice.

Ahsan Riddha Hassan stworzył fascynującą, niezwykle klimatyczną, surrealistyczną, baśniową opowieść z pogranicza snu i jawy, która pod wieloma względami przypomina mroczniejszą wersję "Alicji w Krainie Czarów". Zamieścił w niej wiele nawiązań do baśni, modyfikując je oraz dodając im drapieżności i czarnego humoru. Pojawiające się w powieści opisy są dość treściwe, ale bardzo plastyczne i nieraz przywodzą na myśl wytwory umysłu H.R. Gigera oraz Zdzisława Beksińskiego, odwołując się do makabrycznej, przemysłowo-organicznej mieszanki, jaką jest przedstawione w powieści miasto. Nie brakuje w niej scen grozy, choć częściej wynika ona ze stopniowo potęgowanego napięcia, niż z krwawych, brutalnych scen. Trzecioosobowa narracja, wielowątkowa, często nieprzewidywalna fabuła i niezwykle wartka akcja sprawiają, że książkę czyta się przyjemnie i z ciekawością. 

„Trupojad i dziewczyna” to świetnie napisana, wciągająca, klimatyczna, nastrojowa powieść, z którą warto się zapoznać. Urzeka intrygującymi bohaterami, wartką akcją i malowniczymi opisami. Będę bardzo miło ją wspominać i możliwe, że kiedyś do niej powrócę, by po raz kolejny wsiąknąć w tę baśniową, mroczną historię.




Moja ocena:



 5,     8,75/10





Recenzja została napisana dla portalu Bestiariusz, można ją znaleźć tu:  


http://literatura.bestiariusz.pl/ksiazki/recenzje/3532/podazajac-za-czarnym-kotem-recenzja-ksiazki-trupojad-i-dziewczyna








Za książkę dziękuję Wydawnictwu Genius Creations




oraz portalowi Bestiariusz











czwartek, 30 marca 2017

"Tabu – Antologia Horroru Erotycznego" z moim opowiadaniem

Tytuł: "Tabu - Antologia Horroru Erotycznego"
Gatunek: horror
Liczba stron:  188
Wydawnictwo: Horror Masakra
Cena rynkowa: 29 zł
Premiera: 29.03.17 r. 
Opis wydawcy:


"Miłość ma też inne oblicze. Ciemne, mroczne i bezlitosne niczym iskry pożądania w oku drapieżnika. Ileż to zbrodni na przestrzeni dziejów popełniono w jej imię? Ile wojen w historii ludzkości toczono z jej powodu? Ile popełniono zbrodni, zabójstw, gwałtów, samobójstw? To co piękne i czyste ze swej natury może stać się szpetne i mętne. Wzniosłe uczucia upadają, uwielbienie przeradza się w nienawiść a troska w zawiść. Miłość karmi się pożądaniem, a pożądanie karmi się cielesnością."



Miło mi poinformować, że 29 marca miała miejsce premiera zbioru opowiadań grozy pt. "Tabu - Antologia Horroru Erotycznego", w którym można znaleźć m.in. moje opowiadanie. 







W antologii znajdują się również wiersze. Tak prezentuje się spis treści: 


Wstęp

Norbert Góra –  „W mroku twojej głębi ”

Norbert Góra – „Jest w niej dusza nierządnicy”

Sylwia Błach –  „Miłość bez znieczulenia”

Patryk Hirsekorn – Wiersz

Krzysztof T. Dąbrowski –  „Nie w inność”

Anna Musiałowicz –  „Dżdżownice”

Krzysztof Wach  – „Nie dla mnie już”  

Krzysztof Wach-  „Erotyczne dewocjonalia”

Marcin Piotrowski – „Małżeńska wymiana”

Krzysztof Haczyński –„ Dwa oblicza”

Piotr Ferens  – „Kochanka”

Piotr Ferens – „W całkowitej ciemności”

Rafał Sala – „Czy potwory płaczą?”

Sandra Gatt Osińska – „Zaproszenie”

Sandra Gatt Osińska – „Prawdziwe Oblicze”

Flora Woźnica – „Przygoda”

Krzysztof Korsarz Biliński – „Hedonia”

Maciej Szymczak –  „Pakt”

Tomasz Siwiec –  „Teresa”



Antologia ukazała się w wersji papierowej, można ją kupić na Allegro. Link do pierwszej aukcji: http://allegro.pl/tabu-antologia-horroru-erotycznego-i6769898276.html

Kolejne aukcje będą pojawiać się co ok. 1-2 tygodnie na profilu wydawcy: http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=19919964&order=m.





piątek, 17 marca 2017

Recenzja: "Xięgi Nefasa"


Tytuły: "Xięgi Nefasa. Trygław Władca Losu" i "Xięgi Nefasa. W zaświatach"
Autor: Małgorzata Saramonowicz
Wydawnictwo: Wydawnictwo Znak
Cena rynkowa: 36,90 zł + 36,90 zł
Opis wydawcy:


"Podczas zakazanego rytuału w sekretnej świątyni boga o trzech obliczach losy trojga dzieci zostają ze sobą splecione na zawsze. Jednego dnia się narodzą i jednego dnia będą musiały umrzeć. Wśród nich jest potomek Bolesława zwanego Krzywoustym.

XII wiek, Polska. Gorliwi wyznawcy Kościoła z krzyżem na piersi i litanią na ustach tępią wiarę w starych bogów. Kraj stoi na skraju przepaści. Jeśli Bolesław nie doczeka się syna, straci tron. Jego tajemniczy kronikarz Nefas jest świadom zagrożenia. Zwraca się do mrocznych kapłanów Trygława, prosząc, by odmienili Przeznaczenie. Wkrótce przekona się, co uczynił…" 

i

"Nefas, tajemniczy sługa Krzywoustego, pragnie za wszelką cenę wydostać z zaświatów swoją ukochaną. Jednak by móc przywrócić do życia Rangdę, musi najpierw dotrzymać przyrzeczenia danego wiele lat temu mrocznemu bóstwu Trygławowi. Ma chronić przed śmiercią troje dzieci, których losów przyrzekł strzec podczas krwawego obrzędu. 

Władysław – młody następca tronu, Jaksa – przybrany syn rycerza Dunina i niewidoma Alba o magicznych zdolnościach nie ułatwiają mu zadania. Cała czwórka rzucona w wir wojen toczony przez księcia Bolesława zmaga się z rosnącą w siłę pogańską potęgą i upiorami, które wydostały się z Nawii. Nefas robi, co w jego mocy, bo wie, że śmierć jednego dziecka oznacza śmierć całej trójki, a tym samym zaprzepaszczenie szansy na ocalenie Rangdy.

Dwunastowieczna Polska to miejsce, gdzie magia miesza się z rzeczywistością, pogańscy bogowie rządzą losami ludzi, a kościelni dostojnicy i możni rycerze gotowi są zaprzedać duszę diabłu, by choć na chwilę zyskać władzę."




Słowiańskie bóstwa, rytuały i walka o władzę


Małgorzata Saramonowicz to pisarka znana głównie z powieści grozy "Lustra", "Siostra" i "Sanatorium", które zostały bardzo dobrze przyjęte przez krytyków i czytelników oraz ze scenariuszy tworzonych przez nią na potrzeby seriali telewizyjnych. Niektórzy okrzyknęli ją nawet polską następczynią Edgara Allana Poe. "Xięgi Nefasa" są jej pierwszym cyklem dark fantasy, osadzoną częściowo w realiach dwunastowiecznej Polski historią alternatywną, pełną nawiązań do słowiańskich wierzeń i obyczajów. Sięgając po dwa pierwsze tomy serii - "Trygława Władcę Losu" i "W zaświatach", oczekiwałam epickiej, wciągającej, wielowątkowej, klimatycznej opowieści, która całkowicie mnie pochłonie i w jakiś sposób wyróżni się na tle innych cykli tego gatunku.

"Trygław Władca Losu" i "W zaświatach" skupiają się na perypetiach Bolesława Krzywoustego, rywalizującego z bratem Zbigniewem o tron, który może mu zapewnić doczekanie się męskiego potomka. Nefas - jego kronikarz, postanawia za wszelką cenę mu w tym pomóc i w związku z tym udaje się do kapłanów boga Trygława, prosząc o zmianę przeznaczenia. Niestety, wynikiem tej prośby staje się połączenie losów królewskiego dziedzica z losem dwójki innych dzieci. Władysław, Jaksa i Alba nie mogą więc przeżyć, gdy umrze jedno z nich. Nefas musi chronić ich przed niebezpieczeństwami i przed nimi samymi, co nie jest proste, zwłaszcza, że bywają bezwzględni i stopniowo rozwijają swoje specyficzne zdolności. Schodzi także do Nawii - krainy umarłych i chce uratować ukochaną - szarowłosą Rangdę. Jakby tego było mało, wszędzie wokół pełno magii i demonów. Co konkretnie przydarzy się kronikarzowi? Jak potoczą się dalsze losy dzieci? 

Głównym bohaterem i narratorem "Xiąg Nefasa" jest tytułowy Nefas - kronikarz, którego można by utożsamić z postacią Galla Anonima. To właśnie on relacjonuje czytelnikowi wydarzenia, ma na nie duży wpływ i magnetyzuje go tajemniczością. Został wykreowany w bardzo interesujący sposób i niezmiernie intryguje czytelnika, zarówno w pierwszym tomie, jak i w drugim. Większość postaci jest stworzona dość realistycznie i zdaje się zachowywać adekwatnie do obyczajowości tamtych czasów. Ponieważ część bohaterów została zestawiona na zasadzie kontrastu, nie brakuje tu naturalizmu i humoru sytuacyjnego, wynikającego np. ze spotkań niemalże fanatycznych chrześcijan ze słowiańskimi zwyczajami i hedonistycznymi władcami. Elementy fantastyczne są świetnie wkomponowane w całą opowieść, pełną miłosnych, politycznych i kryminalnych intryg. Również relacje pomiędzy poszczególnymi bohaterami wypadają wiarygodnie. 

"Xięgi Nefasa" zostały napisane bardzo barwnym, obrazowym, miejscami wręcz kunsztownym i delikatnie stylizowanym na czasy średniowiecza językiem, który choć świetnie pasuje do całej opowieści, dla niektórych czytelników może być męczący i dość trudny w odbiorze. Tempo akcji jest bardzo dobrze wyważone, choć zdarzają się bardziej nużące fragmenty, napięcie generalnie wzrasta wraz z rozwojem historii. Niektóre wydarzenia są nieprzewidywalne, nie brakuje walk, spisków i zmagań ze światem nadprzyrodzonym. Naturalistyczne, nieraz pełne grozy sceny dopełniają specyficzny, ciężki klimat wykreowanej opowieści. Zarówno pierwszy, jak i drugi tom wciąga i pozwala na chwilę kompletnego oderwania się od szarej rzeczywistości. 

"Xięgi Nefasa. Trygław Władca Losu" i "Xięgi Nefasa. W zaświatach" to wciągające, klimatyczne powieści, które utrzymują podobny poziom. Świetnie łączą ze sobą fakty historyczne z fikcją i słowiańską mitologią. Stanowią bardzo obiecujący początek sagi Małgorzaty Saramonowicz. Z niecierpliwością oczekuję jej kolejnych tomów.


Polecam: miłośnikom klimatycznych cykli dark fantasy, które łączą fakty z historią alternatywną i nawiązują do słowiańskiej obyczajowości.

Nie polecam: osobom poszukującym powieści napisanych lekkim językiem.




Moja ocena:



 4,5,     8,5/10





Recenzja została napisana dla portalu Bestiariusz, można ją znaleźć tu:  







Za książkę dziękuję Wydawnictwu Znak




oraz portalowi Bestiariusz








wtorek, 17 stycznia 2017

Recenzja: "Gwiezdny pył"

Tytuł: "Gwiezdny pył"
Autor: Neil Gaiman
Liczba stron:  206
Wydawnictwo: MAG
Cena rynkowa: 29 zł
Polska premiera: 2016
Opis wydawcy:


"Młody Tristran Thorn zrobi wszystko, byle tylko zdobyć lodowate serce pięknej Victorii – przyniesie jej nawet gwiazdę, której upadek z nieba oglądali razem pewnej nocy. By jednak to uczynić, musi wyprawić się na niezbadane ziemie po drugiej stronie starożytnego i dobrze pilnowanego muru, od którego bierze nazwę ich maleńka wioska. Za owym murem leży Kraina Czarów, gdzie nic nie jest takie, jakim je sobie wyobraził – nawet upadła gwiazda. 

Bestsellerowy autor Neil Gaiman przedstawia opowieść o niezwykłej wyprawie do mrocznej, cudownej krainy – w poszukiwaniu miłości i tego, co niemożliwe."





W poszukiwaniu przeznaczenia


"Gwiezdny pył" to słynna baśń autorstwa Neila Gaimana, która w 2007 r. doczekała się świetnej hollywoodzkiej ekranizacji, w jakiej przyszło zagrać m.in. Robertowi De Niro i Michelle Pfeiffer. Sięgając po jej nowe wydanie, miałam nadzieję, że treść pozwoli mi na całkowite oderwanie się od rzeczywistości i oczaruje mnie specyficznym, bajkowym, acz nieszczędzącym odbiorcy szczypty grozy i czarnego humoru klimatem. Wspaniała okładka autorstwa Dark Crayon sprawiła, że jeszcze przed rozpoczęciem lektury odczułam magiczną atmosferę opowieści i z przyjemnością się w nią zagłębiłam. Co zastałam? Czy powieść Gaimana okazała się równie barwna, co jej filmowa adaptacja i zaspokoiła mój czytelniczy głód pełnej akcji historii?

Historia wykreowana przez Gaimana w "Gwiezdnym pyle" skupia się na losach Tristrana Thorna, żyjącego w wiosce Mur, za której granicami znajduje się Kraina Czarów. Chociaż żadnemu mieszkańcowi wsi nie wolno jej opuszczać, pewnego dnia młodzieniec postanawia przynieść swojej ukochanej, Victorii, spadającą gwiazdę. Pomimo tego, że pomysł wydaje się być absurdalny, udaje mu się wyruszyć na jej poszukiwanie. Po drodze spotyka mnóstwo ciekawych osób i dziwnych stworzeń, a gwiazda nie okazuje się być zwykłym kawałkiem skały, który można by po prostu przenieść, tylko zdenerwowaną, młodą kobietą. Jakby tego było mało, szuka jej też sporo innych, niebezpiecznych osób. W sprawę zamieszani są zarówno żądni władzy arystokraci, jak i potężne, okrutne czarownice, a Tristran odkrywa w sobie nowe zdolności. Co przydarzy się mężczyźnie? Czego konkretnie chcą wiedźmy? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie w powieści Neila Gaimana.

Główny bohater "Gwiezdnego pyłu" to z początku sympatyczny, ale dość naiwny, idealistycznie nastawiony do życia młodzieniec, który dojrzewa wraz z rozwojem historii. Przystosowuje się do zmieniającej się sytuacji, trochę zmienia swój system wartości i staje się bardziej odpowiedzialny. To typowy biały, ale intrygujący charakter. Bardziej specyficznie została wykreowana Yvaine, czyli gwiazda. Jest nad wyraz bystra, błyskotliwa, uparta i niezależna, choć z racji swojego pochodzenia zdarzają jej się wynikające z niewiedzy błędy. Również pozostałe postacie zostały wykreowane w ciekawy sposób i nieraz potrafią zaskoczyć czymś odbiorcę. Praktycznie każda z nich skrywa jakieś tajemnice, bywa niebezpieczna bądź ma cele, do których uporczywie dąży. Pomimo to muszę stwierdzić, że jeden z bohaterów, Kapitan Szekspir, został lepiej i barwniej przedstawiony w filmie, choć zapewne jest to już kwestia gustu.

Powieść została napisana bardzo malowniczym, ale dość przystępnym językiem. Mocno zróżnicowany jest sposób wypowiadania się poszczególnych bohaterów, którzy często prowadzą ze sobą wiarygodne, pasjonujące i świetnie skonstruowane dialogi. Baśń nieraz kipi od czarnego humoru i groteski. Nie brakuje barwnych, ale nieprzesadzonych opisów otoczenia. Akcja toczy się dość szybko. Historia stworzona przez Neila Gaimana to świetna, wciągająca, lekka, przewrotna rozrywka dla starszego czytelnika, który lubi bajkowe, klimatyczne opowieści z nutką grozy.

"Gwiezdny pył" okazał się porywającą, obfitującą w czarny humor i przewrotne sceny baśnią, która kompletnie mnie pochłonęła. Choć jest dość zwięzła i niektóre sceny prezentują się ciekawiej w filmie na jej podstawie, to świetna, oryginalna i klimatyczna opowieść. Czytałam ją z wielką przyjemnością. Z pewnością jeszcze kiedyś do niej powrócę.





Moja ocena: 


9/10,     6-








Recenzja została napisana dla portalu Game Exe, można ją znaleźć tu:  








Za książkę dziękuję wydawnictwu MAG




oraz portalowi Game Exe