niedziela, 31 lipca 2011

Recenzja: "Północ"

Autor: L. J. Smith
Tytuł serii: Pamiętniki Wampirów- księga 4
Tłumaczenie: Anna Kalinowska
Liczba stron: 480
Cena rynkowa: 37,80 zł
Wydawnictwo: Amber
Polska premiera: 19 kwiecień 2011
Opis wydawcy:

"1. miejsce w Top 10 literatury młodzieżowej Empiku

Dwa wampiry.
Dwaj nienawidzący się bracia. 
I piękna dziewczyna, której obaj pragną.
Teraz wreszcie przekonają się, czy miłość może zwyciężyć śmierć…
 
Elena: z pomocą Damona wyrwała ukochanego z piekielnej otchłani. Lecz obaj bracia powrócili z objęć mroku odmienieni.

Stefano: osłabiony długim uwięzieniem potrzebuje coraz więcej krwi, bardziej życiodajnej niż miłość Eleny.

Damon: zmaga się z tajemniczą magią, która zmieniła go w… człowieka. I zrobi wszystko, żeby odzyskać nieśmiertelność, choćby miał wrócić do piekła.
 
Każde z nich musi pokonać swe własne demony, straszniejsze niż krążące wokół nich. A Elena musi wyznać wreszcie własnemu sercu, do którego brata chce należeć na wieczność…"

Wróciłam z Włoch, trochę odsapnęłam od tej "kampanii karnej"- nadrabiam zaległości w recenzjach ;-), potem będzie trochę czasu na OLB Award. Dziękuję Wam wszystkim za nominację ;*


Magia Północy

Zanim zdecydowałam się na zakup kolejnej- czwartej już części- "Pamiętników Wampirów" L. J. Smith upłynęło sporo czasu od jej premiery. Wszystko oczywiście przez szkolny brak czasu. Dodatkowo miałam do nadrobienia jeszcze wiele innych książkowych zaległości, mój budżet też był chwilowo na wyczerpaniu. Zwłaszcza po zakupie tych wszystkich repetytoriów do egzaminu. Ostatecznie, mając już wakacje i widząc matrasową promocję, z radością ją nabyłam. Czy historia wynagrodziła mi czekanie? A może okazała się tylko wątłą kontynuacją? Jaki poziom prezentuje tym razem autorka? 

W czwartej już sprezentowanej nam części przygód Elena, Damon i Stefano kontynuują swoją walkę z okrutnym rodzeństwem Kitsune- demonicznymi lisołakami, które pogrążają Fell's Church w krwawym chaosie. Tymczasem Damon zmaga się ze swoją naturą, próbując przywrócić dawną wersję samego siebie, Stefano zmaga się z poważnym osłabieniem, Meredith skrywa wielką, niewiarygodną tajemnicę, a Elena wciąż nie może wybrać spośród braci Salvatore i zaczyna odczuwać dziwne powiązanie z drugim z rodzeństwa. Sytuacja komplikuje się jeszcze bardziej, gdy wkracza on w Mroczne Wymiary, zabierając ze sobą nieproszonego gościa, a nasi bohaterowie dowiadują się o przerażającej wizji "Północy", mającej na zawsze zakończyć wszelkie zamieszanie. Aby zapobiec tragedii muszą udać się w niebezpieczną podróż i zdobyć jedyną deskę ratunku dla miasteczka. Czy im się to uda? A może nadszedł już moment na pierwsze ofiary? Odpowiedzi na te pytania i problemy znajdziecie już w samej książce ;-)))

Głównymi bohaterami historii są Elena Gilbert, Damon i Stefano Salvatore. Elena, choć żywa, posiada niezwykłe moce, których kontrolowanie sprawia jej jeszcze sporo problemów. Jest odważna, wybuchowa i rozdarta pomiędzy braćmi. Nie jest zbyt oryginalną postacią, choć nie można też powiedzieć, że nudzi. Po prostu swoim charakterkiem przebija ją Damon. Jest kreowany na nieprzewidywalną, oddaną swej wampirycznej, mrocznej stronie postaci. Wydaje się, że nie obchodzi go los pogrążonego w chaosie miasta. W rzeczywistości napędzają go inne cele, jest dużo bardziej skomplikowany. Stefano przedstawia całkowite oddanie Elenie i innym. Stara się nie działać egoistycznie, nie miewa humorów. Nie posiada dwoistej natury, jest raczej łatwiejszy do zaszufladkowania. Nie mam większych zarzutów co do tego trio, razem prezentują się całkiem przyzwoicie, chociaż przydałoby się jakieś ubarwienie bohaterki.

Inne wyróżniające się w książce postacie to głównie: Matt, Bonnie, Meredith, Misao, Shinichi, p. Flowers, rodzina Saitou. Matt, od dawna pogodzony z odejściem od niego Eleny zmaga się z sądem. Po oskarżeniach Caroline decyduje się wyjaśnić, że jest niewinny. Oczywiście nie jest to tak proste, jak może się wydawać...
Bonnie, naiwny "Rudzik" zachowuje się wyjątkowo pochopnie. Konsekwencje jej czynów są bardzo wysokie. Meredith odkrywa swoją naturę, co sprawia, że jest o wiele ciekawszą bohaterką. Misao jest na skraju wyczerpania, a Shinichi za wszelką cennę stara się jej pomóc i zniszczyć calutkie Fell's Church. P. Flowers staje się bardzo pomocna, posiada niewyczerpaną ilość zdrowego rozsądku i pewny as w rękawie...
Rodzina Saitou nie jest taką rodziną, na jaką wygląda. I ona jest jednym wielkim, przerażającym sekretem. Zdecydowanie ożywia akcję.

Ośrodkiem całej akcji jest misja ocalenia Fell's Church. Doskonałym urozmaiceniem historii i jej ożywieniem są licznie występujące, powoli rozwijane sekrety i tajemnice, których w moim odczuciu jest więcej niż w poprzednich częściach. Tempo rozpędza się z każdą kolejną przeczytaną stronę i najwyższą prędkość osiąga na ostatnich kartkach. Rozwój wypadków jest nieprzewidywalny, język prosty- czyta się więc łatwo i przyjemnie.

Cała seria przedstawia proste i sprawdzone morały, dotyczy przyjaźni, miłości, walki ze złem. Nie jest zbytnio skomplikowana, co działa na jej odbiór- również nieskomplikowany, acz emocjonujący.

Uważam, że "Północ" jest dobrą i niebanalną kontynuacją serii. L. J. Smith wciąż zaskakuje i dodaje coś nowego. Akcja biegnie prędko i wciąż fascynuje. Z przyjemnością mi się ją czytało.

POLECAM: fanom L. J. Smith, serialu "Pamiętniki Wampirów", większej ilości elementów fantastycznych i wampirów, poszukującym prostej i emocjonującej książki.

NIE POLECAM: tym, którym wampiry już po prostu zbrzydły, oczekującym wymagającej i skomplikowanej lektury.

Moja ocena:

6-,  9/10


_________________________________________________________________________________________
Zainteresowanym książką polecam również księgę pierwszą- 

"Pamiętniki Wampirów. Przebudzenie, Walka, Szał. Księga 1"
"Dwa wampiry. Dwaj nienawidzący się bracia. I piękna dziewczyna, której obaj pragną... Elena: piękna i popularna, może mieć każdego chłopaka.
Stefano: tajemniczy i mroczny, wydaje się jedynym chłopakiem odpornym na wdzięki Eleny.
Damon: seksowny, niebezpieczny i opętany żądzą zemsty na Stefano - bracie, który go zdradził. Połączy ich uczucie, które może się okazać równie zabójcze jak blask słońca..."

, poprzednią- trzecią część cyklu-

Pamiętniki Wampirów. Dusze Cieni. Księga 3


, oraz pozostałe tomy.


Zapraszam również na oficjalną stronę autorki: www.ljanesmith.net

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~


W następnej recenzji:  "Wampiry z Morganville. Księga 5 : Miasto widmo" - Rachel Caine




10 komentarzy:

  1. O, wróciłaś! Mam nadzieję, że było fajnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakiś czas temu przeczytałam kilka książek z tej serii, ale nie podobały mi się i nie sięgam po kolejne. Pani L.J. Smith się nie popisała, za to serial jest świetny :) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja ciągle się zastanawiam, czy zabierać się za "Północ". Boje się, że zakończenie mnie zawiedzie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie lubię pamiętników. Uważam, że to kolejny klon Zmierzchu, emocjonalna papka i maczo zamiast wampira. Ja podziękuję.
    P.S. Nie chcę nikogo obrażać, takie jest moje zdanie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja ciągle muszę kupić jeszcze 3 księgę, może natrafię na jakąś okazję. Czwartej to sporo ostatni promocji, a trzeciej słuch zaginął w promocjach.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nikki: Było jednocześnie rewelacyjnie i jak w wojsku- śniadanie o szóstej, obiad o dwudziestej pierwszej, pomiędzy chodzenie, chodzenie, chodzenie, ale widoki piękne ;-)
    Cassiel: Serial utrzymany jest w trochę innym stylu-brak kitsune, siostry Eleny... jak dla mnie to trochę za bardzo skupiają się na trio, za mało tam elementów fantastycznych, demonicznej grozy, ale każdy ma inny gust ;-)
    wendigo.: Zakończenie na pewno Cię nie zawiedzie. Zapowiada świetny, nowy wątek w kolejnej części. Jak dla mnie- to właśnie zakończenie było najlepsze ;-)
    Maruda007: Nie mam nic przeciwko temu,że ich nie lubisz, czy też, że nie podoba Ci się ten wątek romantyczny, ale idąc Twoim tokiem myślenia można jedynie powiedzieć, że to Zmierzch jest klonem Pamiętników! L. J. Smith pierwszy tom cyklu wydała już w 1991 roku! Stephenie Meyer nie było wtedy na rynku! To, że Meyer miała świetną kampanię reklamową i jest najlepiej rozpoznawana nie znaczy, że sama była oryginalna i nie zgapiła od kogoś pomysłu. To tak na przyszłość, bo wielu ludzi takie stwierdzenie może troszkę zdenerwować. Również pozdrawiam!
    Annie: no niestety- ciężki jest świat moli książkowych ;-(

    OdpowiedzUsuń
  7. Z pewnością nie przeczytam. Uważam, że jest stanowczo za dużo książek o wampirach, co szczerze mówiąc jest już przesadą. Owszem, chciałabym przeczytać coś dobrego na ten temat, ale nie o tym, iż wampirzątka świecą na słońcu.

    Pozdrawiam,
    Darcy.

    OdpowiedzUsuń
  8. Czytałam pierwszy tom tej serii- przebrnęłam z trudem do końca. Dla mnie wyjątkowo nieciekawa, tragicznie napisana i infantylna książka. Za to serial czasem obejrzę, choć też nie należy do produkcji wysokich lotów to jednak jest o wiele przyjemniejszy od pierwowzoru ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Serial bardzo lubię, aczkolwiek większość opinii o książkach jest negatywna, więc je sobie odpuszczę.
    Pozdrawiam, [ksiazkowa-kraina.blogspot.com]

    OdpowiedzUsuń
  10. Czytałam księgę pierwszą i mogę ją określić jako... przeciętną. Ale ładnie się skończyła, zgrabna ta końcówka była, dlatego raczej nie sięgnę po pozostałe części, przynajmniej nie w najbliższym czasie. Za to serial uwielbiam, a zwłaszcza (w książkach również) Damona ^^

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie jakiś ślad! Podziel się swoją opinią lub zadaj jakieś pytanie. Czytam wszystkie komentarze ;-)