Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Percy Jackson. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Percy Jackson. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 7 lipca 2011

Recenzja: "Morze Potworów"

Autor: Rick Riordan
Tytuł serii: Percy Jackson i bogowie olimpijscy- tom 2
Tłumaczenie:  Agnieszka Fulińska
Liczba stron: 276
Cena rynkowa: 34,90 zł
Wydawnictwo: Galeria Książki
Polska premiera: 26 październik 2009
Opis wydawcy:

"W porywającym, dowcipnym i cieszącym się ogromną popularnością dalszym ciągu opowieści rozpoczętej w Złodzieju pioruna Percy wraz z przyjaciółmi musi udać się w rejs po Morzu Potworów, aby ocalić obóz. Najpierw jednak odkryje szokującą rodzinną tajemnicę, która każe mu się zastanowić, czy to, że Posejdon uznał go za syna, jest zaszczytem czy okrutnym żartem.Siódma klasa była dla Percy’ego Jacksona wyjątkowo spokojna. Żaden potwór nie przedostał się na teren jego nowojorskiej szkoły. Ale kiedy niewinna gra w zbijanego z kolegami z klasy zmienia się w śmiertelną rozgrywkę z brutalną bandą olbrzymów-ludożerców…sprawy przyjmują paskudny obrót. Niespodziewana wizyta Annabeth, przyjaciółki Percy’ego, oznacza kolejne złe wieści: magiczna granica broniąca Obozu Herosów została zniszczona przez truciznę podrzuconą przez tajemniczego wroga. Jeśli lekarstwo nie znajdzie się na czas, jedyna bezpieczna przystań dla herosów przestanie istnieć."

Nad Morzem Potworów Zapomnienia  

W związku z przeczytaniem przeze mnie pierwszej części sagi Ricka Riordana, która okazała się niezmiernie elektryzującym początkiem serii oraz- oczywiście- wielu pozytywnym opiniom na temat "Morza Potworów"- niewiele czasu potrzebowałam ,by sięgnąć po tą książkę. Dodatkowym czynnikiem było również zakupienie od razu wszystkich tomików. Czy autorowi udało się utrzymać koncepcję- nie tracąc jednocześnie na scenach akcji? A może kontynuowanie motywu greckiej mitologii okazało się w tym wypadku błędnym i niepotrzebnym posunięciem?

W drugiej części serii Obóz Herosów znajduje się w wielkim niebezpieczeństwie. Dotychczasowa ochrona przed potworami zostaje zniszczona. Na obóz przedostają się straszliwe stwory, włącznie z bykami i mrożącymi krew w żyłach... gołębiami. Tak, tak- w powieści nie są one tylko utrapieniem ludzi mieszkających w blokach z parapetem ;-) . Przedstawiono ich mroczniejszą naturę poprzez przedstawienie ich jako Ptaki stymfalijskie. Szczegółów  nie zdradzę- ciekawskich zachęcam do zapoznania się z przygodami Heraklesa i "Morzem Potworów" ;P . Percy musi udać się na misję, by uzdrowić wspaniałą...sosenkę, która w rzeczywistości sosną nie jest i odnaleźć swojego przyjaciela, od którego dostaje niepokojące sygnały. Wiąże się to z kolejnym pasmem walk i odkrywanych powoli tajemnic- dotyczących m. in. rodziny naszego głównego bohatera, zdobyciem "przyciągacza" satyrów, przywróceniem do życia niezwykłej osóbki. To oczywiście tylko niektóre elementy historii ;-))).

Głównym bohaterem "Morza Potworów" jest Percy Jackson. I w tej części przygód charakteryzuje się- jak przystało na herosa- odwagą, bohaterstwem i "lekką" lekkomyślnością. Młody Perseusz odkrywa również swoje wewnętrzne, "gryzoniowato-tchórzliwe" ja. Jego postać bawi i cieszy czytelnika. Młody wiek i świeże  spojrzenie na świat naszego półboga sprawia, że książkę czyta się szybko i lekko. Po prostu się go lubi.

Z pozostałych bohaterów wyróżnili się jeszcze: Annabeth, Clarisse, Grover, Luke i Tyson. Annabeth jak zawsze cechuje architektoniczne zawzięcie i bystrość umysłu. Dobrze dopełnia wizerunkowi głównemu bohatera. Clarisse podejmuje pochopne, waleczne kroki i stanowi dobre odzwierciedlenie prawdopodobnego dziecka Aresa. Grover i Luke również cieszą swoimi standardowymi cechami, są ciekawymi i przemyślanymi postaciami. "Świeżakiem" jest jedynie Tyson- z pozoru wielki, ofermowaty nastolatek, posiadający jednak sporo tajemnic.

Książka emanuje mnóstwem zaczerpniętych z mitologii wątków i przygód, odświeżając i przypominając nam mity. Dodaje jednak też wiele od siebie. Głównym ośrodkiem akcji jest misja ocalenia obozu, występuje również trochę elementów pobocznych, które urozmaicają historię i rozpoczynają kolejny tom cyklu, kończąc jednocześnie ten- w niezmiernie skręcający naszą cierpliwość sposób.

"Morze Potworów" obfituje w niezliczoną ilość akcji, potworów, magii i tajemnic. Wprost nie można się od niej oderwać. Sprawia, że na chwilę możemy kompletnie zapomnieć o problemach życia codziennego. Porusza proste, acz ważne kwestie moralne.

Jestem całkowicie zadowolona z czasu spędzonego z tą niezwykłą historią. Rick Riordan wciąż trzyma, a nawet podwyższa poziom. Od początku- do zakończenia- wszystko jest istnym majstersztykiem jeśli chodzi o potęgowanie naszej uwagi i wciągającą akcję.

POLECAM: fanom mitologii, akcji, przygód, emocji, prostych, wciągających książek, wszystkim, którzy chcą oderwać się od szarej rzeczywistości.

NIE POLECAM: miłośnikom książek poruszających problemy życia codziennego, osobom nieprzepadającym za szybko toczącą się akcją, prostym językiem.

Moja ocena:

6, 10/10 !


___________________________________________________

Zainteresowanym książką polecam również część pierwszą- "Złodziej Pioruna"
  Recenzja części pierwszej: TU

Oficjalna strona serii: http://www.percyjackson.pl/

sobota, 2 lipca 2011

TAJEMNICZA SKRZYNECZKA z kolejną porcją niespodzianki

Na życzenie zaczytanej-w-chmurach zamieszczam dziś kilka zdjęć skrzyneczki- opakowania wspólnego wydania serii "PERCY JACKSON I BOGOWIE OLIMPIJSCY". Można nabyć ją w Empiku za cenę 129 zł, więc na pewno taniej niż kupując tomy osobno. U góry: tył skrzyneczki, na dole: jej przód.
 Poniżej: ujęcie z góry:
 Kuferek jest zamykany na magnes. Gdy tylko go otworzyłam- poczułam niezwykle silną woń świeżego druku. Książeczki pachniały o niebo intensywniej od tych wolno stojących na półkach. Wąchanie ich było czystą rozkoszą ;-).
A teraz czas na zapowiedzianą w tytule porcję niespodzianki: parę nowych zdjęć mojego milusińskiego- Jeżyka:
Kolejne ujęcie z cyklu: " Koty też mają prawo czytać" ;-)))
"Jeżyka wielokrotność szczęścia"
 "Czujne czarne słońce"
Spojrzenie nadziei- "- Może świeża myszka?" xD

Teraz mogę wreszcie oznajmić, że zaczęły się dla mnie wakacje ;-)))). Dostałam się do wybranej przeze mnie klasy w wymarzonym liceum;-). Czeka mnie co najmniej trzyletnia przygoda z językiem hiszpańskim ;-). 
Buziaki ode mnie i mojego kotka!- dla wszystkich zaglądaczy! ;**





piątek, 1 lipca 2011

Recenzja: "Złodziej Pioruna"

Tytuł w Polsce: Złodziej Pioruna    
Tytuł oryginalny: The lightning thief
Autor: Rick Riordan
Tytuł serii:  Percy Jackson i bogowie olimpijscy- tom 1
Tłumaczenie: Agnieszka Fulińska
Liczba stron: 400
Cena rynkowa: 34,90 zł
Wydawnictwo: Galeria Książki
Polska premiera: 7 maj 2009
Opis wydawcy: 
     

"Wiecie co, wcale nie chciałem być półkrwi. Nie prosiłem się o to, żeby być synem greckiego boga. Byłem zwyczajnym dzieckiem: chodziłem do szkoły, grałem w koszykówkę i jeździłem na rowerze. Nic szczególnego. Dopóki przez przypadek nie wyparowałem nauczycielki matmy. Wtedy się zaczęło. Teraz zajmuję się walką na miecze, pokonywaniem potworów, w czym pomagają mi przyjaciele, a poza tym staram się po prostu... przeżyć. Zrozumiecie to, jak przeczytacie opowieść o wszystkim, co stało się po tym, jak Zeus, bóg niebios, uznał, że ukradłem mu piorun - a rozgniewany Zeus to naprawdę spory problem!"
Co by było, gdyby olimpijscy bogowie żyli w XXI wieku? Co by było, gdyby nadal zakochiwali się w śmiertelnikach i śmiertelniczkach i mieli z nimi dzieci, z których mogliby wyrosnąć wielcy herosi – jak Tezeusz, Jazon czy Herakles?Jak to jest – być takim dzieckiem?To właśnie przydarzyło się dwunastoletniemu Percy’emu Jacksonowi, który zaraz po tym, jak dowiedział się prawdy, wyruszył w niezwykle niebezpieczną misję. Z pomocą satyra i córki Ateny, Percy odbędzie podróż przez całe Stany Zjednoczone, żeby schwytać złodzieja, który ukradł przedwieczną „broń masowego rażenia” – należący do Zeusa piorun piorunów. Po drodze zmierzy się z zastępami mitologicznych potworów, których zadaniem jest go powstrzymać. A przede wszystkim będzie musiał stawić czoła ojcu, którego nigdy wcześniej nie spotkał, oraz przepowiedni, która ostrzegła go przed…"

 Złodziej Pioruna złodziejem czytelniczego serca

Z  drobną pomocą wielu pozytywnych recenzji i pięknej, nastrojowej okładki zdecydowałam się zakupić "Złodzieja Pioruna". Moja decyzja utwierdziła się po obejrzeniu opartego na nim filmu i nowego sposobu wydania całej serii- razem, w tajemniczej skrzyneczce. Tylko na to czekałam już od kilku miesięcy. Z przyjemnością wróciłam więc z nowym księgarnianym zakupem. Co zastałam? Czy spotkało mnie rozczarowanie?

W swojej książce Rick Riordan przedstawia nam nowe spojrzenie na świat greckiej mitologii. Historia opiera się na Perseuszu Jacksonie- dwunastolatku z potwierdzonym przez lekarzy ADHD i trudnościami w nauce. Chłopcu od początku przydarzają się dziwne i niezrozumiałe rzeczy, będące powodem wydalenia go z każdej szkoły, do której uczęszcza. Percy nie może nawiązać dobrego kontaktu z rówieśnikami. Jedynym jego przyjacielem staje się ślamazarny Grover. Wszystko toczy się z pozoru normalnie do czasu nienaturalnych wydarzeń mających miejsce na kolejnej klasowej wycieczce. Stają się one przyczyną ujawnienia mu przez kolegi prawdy, której nigdy nie podejrzewał. Nastolatek jest herosem. Musi udać się do obozu przeznaczonego dla takich jak on sam. Od tej pory Percy musi toczyć walkę nie tylko z dziecięcymi rozterkami, ale i z mitycznymi bogami i potworami.

Percy to bardzo odważny bohater. Wyróżnia go zuchwałość, czym zdarza mu się urazić bogów. Stara się myśleć przede wszystkim o dobru matki i przyjaciół. Jest sympatyczny i doskonale wprowadza czytelnika w swój świat.

W tajemniczym obozie Percy poznaje Annabeth- córkę Ateny. Jak przystało na takie geny, dziewczynę wyróżnia talent strategiczny.  Choć rodzice bohaterów nie przepadają za sobą, łączą swoje siły i wypełniają niecodzienną misję. Charakter dziewczyny i jej ścisły umysł dopełniają całość, stając się jednym z metalowych ogniw łańcucha, jakim jest "Złodziej Pioruna".

Wątkiem ciągnącym się przez całą książkę jest misja odnalezienia złodzieja pioruna samego pana niebios- Zeusa. Zapewnia to czytelnikom niesłychaną ilość akcji i wzbierającego zaciekawienia. Fascynująca umiejętność przeplatania mitów ze współczesnością i młodym, przystępnym bohaterem jest zdecydowanie wielką zaletą kunsztu Ricka Riordana. Autor pokazuje, że mitologia była, jest i będzie jednym z niezapomnianych przez ludzi dziedzictw ich przodków.

Książka jest genialnym wytchnieniem od szarej codzienności. Naprawdę może skraść nasze czułe, czytelnicze serducha. Zawiera podstawowe, sprawdzone morały, starą, dobrą przyjaźń i odwagę.

Historii przedstawionej w "Złodzieju Pioruna" nie zapomnę chyba nigdy. Z przyjemnością będę do niej wracać, ponownie odczuwając mnóstwo wrażeń i emocji. Z dziką radością przyjmuje fakt, że już niedługo poznam kolejne przygody młodego herosa. 

POLECAM: dzieci, młodzieży, dorosłym- wszystkim, którzy zechcą na chwilę pozostawić rzeczywistość i udać się w krainę uwspółcześnionych mitów i dzikiej akcji.

NIE POLECAM: osobom szukającym faktów, filozofii, tym, którzy nie lubią mitologii.

Książce z wielką przyjemnością daję ocenę:

6, 10/10